Maciej Mysona, Dyrektor ds. Rozwoju – rynek miejski w Zespole Doradców Gospodarczych TOR ocenia, w programie gazeta.pl, skutki zmian w Prawie o ruchu drogowym.
Jedna ze zmian mówi, że kierowcy zagraniczni, którzy chcą jeździć na taksówkach w Polsce, powinni mieć prawo jazdy wydane w Polsce. Oznacza to, że są zobligowani do tego, aby wymienić prawo jazdy, które posiadają, uzyskane u siebie w kraju, na prawo jazdy wydane w Polsce. Jednak w większości przypadków nie obliguje ich do ponownego zdawania egzaminu w Polsce.
“Musimy też jasno powiedzieć, że możliwość wymiany prawa jazdy jest tylko po 6 miesiącach pobytu stałego w Polsce. Czyli jeżeli ktoś chce przyjechać na 3, 4, 5 miesięcy w celach zarobkowych i wrócić do swojej ojczyzny, to w tym momencie nie będzie miał możliwości wykonywania tego zawodu, ponieważ on musi 6 miesięcy legalnie być w Polsce, dopiero złożyć wniosek i dopiero będzie mógł wymienić ten plastik. Czyli mamy taką 6-8 miesięczną blokadę możliwości wykonywania tego zawodu przez osoby zainteresowane.” – komentuje Maciej Mysona.
- Jakie będzie mieć to konsekwencje dla cen usług przewozów taxi?
- Czy zmiany w prawie wpłyną na wzrost bezpieczeństwa ruchu drogowego?
- Jakie rozwiązania proponuje nasz ekspert, które mogłyby uchronić nas przed negatywnymi skutkami tych zmian?
Zapraszamy do pełnego nagrania programu!
Więcej o zmianach w Prawie o ruchu drogowym oraz o kwestiach przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności popełnianych w taksówkach w naszych raportach:
